poniedziałek, 29 sierpnia 2016

#18 "Teraz albo nigdy" - Sarah Dessen


Tytuł: "Teraz albo nigdy"
Autor: Sarah Dessen
Data wydania: 18 maja 2016r.
Liczba stron: 384
Tłumaczenie: Maria Zawadzka
Tytuł oryginału: "The Truth About Forever"
Wydawnictwo: HarperCollins Polska


Jest to moja pierwsza styczność z twórczością tej autorki. Widziałam kilka razy jej książki, jednak nigdy nie kusiło mnie, aby je wypożyczyć, bądź kupić. No cóż, bynajmniej do mojej ostatniej wizyty w bibliotece. Postanowiłam wreszcie dać szansę Pani Dessen i po przeczytaniu opisu "Teraz albo nigdy" stwierdziłam, że właśnie takiej książki szukałam - lekkiej i niezobowiązującej. Czy spełniła moje oczekiwania? Zapraszam do dalszej lektury.

"Wieczność oznacza tak wiele różnych rzeczy. Nieustannie się zmienia, i o to chodzi. Czasem trwa dwadzieścia minut, czasem sto lat, a innym razem po prostu tę jedną chwilę, która mogłaby się ciągnąć w nieskończoność. W wieczności ważne jest tylko to, że trwa."
Poznajemy siedemnastoletnią Macy, która od jakiegoś czasu stara się być idealna. Zarówno jako córka, uczennica, jak i dziewczyna swojego chłopaka. Stało się tak po śmierci ojca, z którym była bardzo zżyta. Aby nie być kłopotem dla mamy, która poprzez pracę radzi sobie z żałobą, stara się robić wszystko jak najlepiej. W dążeniu do perfekcji pomaga jej Jason, z którym spotyka się od półtora roku. Jest on idealnym przykładem zakochanego w sobie mózgowca - wygrywa wszystkie konkursy matematyczne, jest przewodniczącym szkolnego klubu dyskusyjnego, miał najwyższą średnią w historii ich liceum, mówi płynnie w dwóch językach obcych, i tak jeszcze długo można byłoby wymieniać. Z początkiem wakacji Jason wyjeżdża na kilkutygodniowy obóz naukowy, a ona ma zastąpić go w pracy w bibliotece. Jednak jej plany dotyczące pracy i nauki ulegają zmianie, gdy przypadkowo znajduje pracę w firmie kateringowej. Choć panuje w niej chaos, czyli coś, czego do tej pory unikała jak ognia, to zarówno nowe obowiązki, jak i cała załoga - a zwłaszcza przystojny Wes - zdają się na nią pozytywnie wpływać. Tylko czy zmiany które w niej zachodzą, spodobają się także ludziom z jej poprzedniego, idealnego życia?

"Dążenie do doskonałości wymaga pracy. Jeżeli nie chcesz urobić się po łokcie, nawet nie zaczynaj o tym myśleć."

Oczekiwałam od tej pozycji czegoś ciut lepszego, jednak i tak oceniam ją na plus i uważam, że jest idealna na te ostatnie dni wakacji. Bardzo polubiłam główną bohaterkę, nie była to pusta nastolatka, która zdarza mi się czasami spotkać w tego typu książkach. Ogólnie wszyscy bohaterowie zostali dobrze wykreowani - jak na standardy młodzieżowe. Cały pomysł na książkę nie był niczym odkrywczym, jednak bardzo fajnie mi się ją czytało. Małym minusem tej powieści, są miejscami długie opisy, przez które miałam wrażenie, że książka strasznie mi się dłuży. Większą ilością dialogów też bym nie pogardziła, niemniej jednak jest to pozycja, którą oceniam pozytywnie. Jeśli szukacie czegoś lekkiego na te upalne dni - polecam tę książkę.

Moja ocena: 7/10

A Wy czytaliście?
Podzielcie się swoją opinią w komentarzach :)



1 komentarz:

  1. Nominacja do Liebster Blog Awards:
    leseratte.blog.pl/2016/09/02/liebster-blog-awards
    Miłej zabawy ;)

    OdpowiedzUsuń